Wciąż nie przestaję pleść.. Tworzenie makramowej biżuterii działa kojąco, uspokajająco :) haha, czy ja czasem się nie powtarzam? Być może, ale taka jest prawda!! Tym razem wybrałam przepiękne, kryształowe koraliki i odrobinę zwariowane połączenie kolorów. Granatowy, turkusowy.. żółty i zielony a nawet fioletowy.. Cóż się z tego narodziło? Zobaczcie sami!!
Które połączenie kolorów (pozornie-zupełnie do siebie niepasujących) podoba się Wam najbardziej? A może wcale się Wam nie podobają? Jeśli tak - również napiszcie mi o tym ;) Czekam na Wasze opinie ;))
xxx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz