subject for today`s challenge is: COLD
to juz czwarty dzien wyzwania fotograficznego Uli. temat: ZIMNY. Pierwsze o czym pomyslalam to snieg, zima, a wlasciwie tegoroczna wiosna, ktora wcale nie jest wiosenna i temperatury bliskie zeru jakich pewnie wszyscy (nie tylko ja) mamy juz dosyc. Dla rozgrzania zaczelam sobie nucic slowa piosenki:
ale nie mam pod reka zadnego polityka aby mu zrobic zdjecie (taki zart odnosnie drani).
Pomysly na zdjecie rodzily sie od samego rana. Moja siostra (W) otworzyla zamrazarke, wyciagnela kilka porcji miesa, i mowi: "jaki problem-pstrykaj fotki".. ten tekst doprowadzil do krotkiej sesji zdjeciowej przed domem w towarzystwie zamrozonych porcji kurczaka :) zakupionych (a wlasnie) w ICELAND-zie. Dosc popularnym supermarkecie z mrozonkami :)
W i K - dziekuje Wam
ta sesja nasunela kolejne pomysly..
po powrocie z Cambridge w towarzystwie aparatu i kilku akcesoriow wybralam sie na wycieczke do ICELAND-u wlasnie :)))
a Wasze prace ogladam tu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz