subject for today`s challenge is: IN A BAG
dzisiejszy temat: W TORBIE
dzisiejszy temat: W TORBIE
hmm.. W mojej torbie jest WSZYSTKO, tak tak, wszystko i NIC. I jedno wcale nie wyklucza drugiego :)
Wydaje mi sie, ze kazda kobieta ma swoj niezbedny zestaw..i poza tym zestawem cale mnostwo innych przedmiotow, ktore znajda miejsce w ich torebkach. Ja nie jestem wyjatkiem-kosmetyki, klucze, portfel, koniecznie ksiazka, telefon.. od niedawna znowu zagoscily tam: grzechotka, pieluszki i zapasowe smoczki :)
Moj maz nigdy nie liczyl moich torebek, (ja rowniez) ale zawsze powtarza ze ciezko jest wybrac jedna z miliona w kolekcji co automatycznie sugeruje pozbycie sie kilku z nich. Uwielbiam moje torebki i nie pozbede sie chyba zadnej..
jednak co do zdjecia.. to mam inny pomysl:
moja mlodsz coreczka-Natalia w torbie "kangura" :)
jestesmy dzisiaj z wizyta u mojej siostry w Cambridge a za "torbe" posluzyla nam poszewka na koldre ;)))
a Wasze zdjecia ogladam tu
Wydaje mi sie, ze kazda kobieta ma swoj niezbedny zestaw..i poza tym zestawem cale mnostwo innych przedmiotow, ktore znajda miejsce w ich torebkach. Ja nie jestem wyjatkiem-kosmetyki, klucze, portfel, koniecznie ksiazka, telefon.. od niedawna znowu zagoscily tam: grzechotka, pieluszki i zapasowe smoczki :)
Moj maz nigdy nie liczyl moich torebek, (ja rowniez) ale zawsze powtarza ze ciezko jest wybrac jedna z miliona w kolekcji co automatycznie sugeruje pozbycie sie kilku z nich. Uwielbiam moje torebki i nie pozbede sie chyba zadnej..
jednak co do zdjecia.. to mam inny pomysl:
moja mlodsz coreczka-Natalia w torbie "kangura" :)
jestesmy dzisiaj z wizyta u mojej siostry w Cambridge a za "torbe" posluzyla nam poszewka na koldre ;)))
a Wasze zdjecia ogladam tu
Najpiękniejsza zawartość 'torby'! :))
OdpowiedzUsuńsłodki kangurek ;)
OdpowiedzUsuńAch, kangurowanie - dorobiłam się dzięki temu przepukliny na kręgosłupie. Aż dziw, że nie mam żadnego zdjęcia z dzieckiem w torbie.
OdpowiedzUsuńFajnie ugryzłaś temat
Niezłe :) A jak się wiąże poszewkę na kołdrę?
OdpowiedzUsuń2 rogi skrzyzowalam na plecach i zwiazalam z dwoma rogami pomiedzy mna a Natalia, co stworzylo miejsce na nozki jak w hustawce dla bobasow :)
UsuńAch, i ja swojego Frania nosiłam w takiej torbie... dobra, chuście. Ale dałam radę tylko do pół roku. Potem On stał się cięższy ode mnie ;D
OdpowiedzUsuńsprytne! ja moją klockowatą Idę już niestety odzwyczajam od chusty, bo mój kręgosłup protestuje ;-) fajny pomysł z poszewką ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się Twój pomysł podoba :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuńo, takiej interpretacji się nie spodziewałam!
OdpowiedzUsuńale minkę ma fajną "zawartość" tej torby :)))
mam prośbę, czy konieczna jest ta weryfikacja obrazkowa? bo już za trzecim razem czuję się zniechęcona, gdy nie mogę poprawnie przepisać kodu z obrazka...
OdpowiedzUsuńdobrze, ze o tym wspominasz..nie wiem jak to usunac, dlatego jesli ktos potrafi mnie poinstruowac, to bardzo prosze o pomoc
UsuńJak wejdziesz w projekt bloga, "Ustawienia", "Posty i Komentarze", "Włącz weryfikację obrazkową" zmień na "Nie" i gotowe :)
UsuńOooo, jak fajnie!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja tematu;-)
Trochę mi szkoda, że moje potwory już wyrosły z chustowania...
Pozdrawiam cieplutką maleństwo i mamę kangurzycę;-)
A ja zawsze uwielbiam najbardziej te oryginalne i wyłamujące się interpretacje i dziś to odznaczenie przyznaję Tobie :)
OdpowiedzUsuńKangurkowa torba jest genialna, a raczej jej zawartość - Kangurzyca i Maleństwo ;)
dziekuje serdecznie, czuje sie zaszczycona tym wyroznieniem ;)) pozdrawiam
UsuńJak cudna interpretacja!! Pamiętam te noszenie maluchów w szalu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
naprawde milo jest przeczytac tak wiele pochlebnych komentarzy, w tym od samej autorki wyzwania :)
Usuńdziekuje!
Prześliczna i, śmiem stwierdzić, najładniejsza oraz najsłodsza zawartość torby, jaka pojawiła się w wyzwaniu. :)
OdpowiedzUsuńAle urocze zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńNo super ujęty temat - urocza właścicielka torby :)
OdpowiedzUsuńJaka słodka niunia ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak wspaniałej 'zawartości' torby! :)
OdpowiedzUsuń