Ostatnio pozwoliłam sobie na przerwę - darowałam sobie wyzwanie u Uli w zeszłym miesiącu, ale jestem tu znowu :) Kolejne 7 dni i 7 tematów czas zacząć! OJEJ!! Kto z nas lubi mówić o swoich słabościach?? Ja nie! Upublicznianie słabości (tych maleńkich i tych ogromnych) nie należy do miłych pogawędek. "TWOJA SŁABOŚĆ" - to temat poniedziałkowy :/ no OK! Mam ich mnóstwo. Dość często im ulegam.. Buty, uwielbiam je kupować, to ta cześć mojej garderoby na którą wydaje najwięcej pieniędzy. Słodycze, a konkretniej, czekolada, pod każda postacią. Następna - lody waniliowe, mniam, mogłabym jeść je na śniadanie, kolacje i pewnie obiad, ale muszę dawać dobry przykład moim dzieciom :) A najsilniejszą słabością jest leniuch, który we mnie siedzi.. nic nierobienie to odpowiedz na pierwszy temat Uli (na szczęście na tą słabość nie mogę pozwalać sobie zbyt często).
Leżenie na sofie z wyciągniętymi wygodnie nóżkami z dobra książką, czasem nawet bez lektury a tylko i wyłącznie z własnymi marzeniami :)
a Wasze słabostki? ->Klik
P.
xxx
No to mamy wiele wspólnych cech, no może poza kupowaniem butów. To akurat u mnie kojarzy się ze stresem związanym z obtartymi piętami :( Ja się zawsze śmieję, że moje nowe buty są jak wampirki-jak napiją się krwi to się potem uspokajają i normalnie współpracują (chociaż właściwie nie wszystkie się uspokajają, niektóre są wampirami aż do końca swojego istnienia)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podziwiam Ci, że możesz sobie tak bezczynnie leżeć na kanapie i odpoczywać, chciałabym tak umieć. Zawsze jak się kładę na kanapę aby odpocząć, to nigdy nie uleżę 3 minut, bo od razu znajduje się milion ważnych spraw, które trzeba zrobić:)
OdpowiedzUsuńTak przy okazji, mamy bardzo podobną nazwę bloga:)
Uwielbiam leniuchować ;) tylko nikomu o tym głośno nie mówię :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie ! Pozdrawiam
dziekuje ;)
Usuńdobre :D
OdpowiedzUsuń