Mamy taki pakt z M. - zero słodyczy przez najbliższe 3 tygodnie.
Ja? Łasuch nr 1 nie będę jadła słodyczy? Przecież ja nie wytrzymam tygodnia, co ja mowie! - Jednego dnia bez czegos slodkiego. :( A jednak!! To juz czwarty dzien bez czekoladki, wafelka i drozdzowek i nadal żyję! co wiecej miewam się świetnie. Po tych czterech dniach wiem na pewno dwie rzeczy:
- bez slodyczy da sie zyc
- ja ze słodyczy na pewno nie zrezygnuje w 100% (po tych trzech tygodniach)
Potrzebne składniki:
- ulubione owoce pokrojone w plasterki (lub średnią kostkę)
- szklanka jogurtu naturalnego
- łyżeczka miodu
- pestki słonecznika / migdały lub inne orzechy
Najmłodsze w rodzinie (w towarzystwie ukochanego Kubusia Puchatka) także zasmakowały w ekspresowym deserze mamy:
cudnego wieczoru dla Was Wszystkich :*
P.
Też każdego ranka budzę się z takim postanowieniem, ale jakoś do końca dnia nie potrafię dotrzymać słowa, więc tym bardziej podziwiam Ciebie;))Alternatywny deser wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńto nie jest moje pierwsze podejście.. za sobą mam już kilka porażek :/
UsuńDaj sobie szansę! Poszukaj odpowiedniej motywacji i dasz radę!! Trzymam kciuki :)
Powodzenia. Najtrudniej jest na początku. Mnie się kiedyś udało nie jeść słodyczy przez prawie pół roku.
OdpowiedzUsuńPół roku bez słodkości to fantastyczny wynik i z pewnością jesteś wyposażona w silną wolę :)
Usuńfaktycznie - masz rację, początki są najtrudniejsze.. To już mój szósty dzień bez słodyczy i ciągle nie jest łatwo, ale lżej niż 3 dni temu :)
Trzymam kciuki za wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że nie tylko ja kocham słodkie :P
A deserek świetny!
Pozdrawiam :*
DECU Style
dziękuję!! Z takim wsparciem nie mogę poledz! pozdrawiam!!
Usuń