niedziela, 30 czerwca 2013

jedenaście miesięcy / eleven months # migawki

Oliwia: "Mamusiu, ząbek mi się rusza"
Ja: "Sluuuuucham?"
W&L : "Mleczaki zaczyna gubić :>"
Ja: "Ale, juuuuz? Przecież ona ma........ BOŻE!! już niedługo 6 lat" <chlip chlip>
i tu bardzo głośny rechot wszystkich obecnych
W: "Tak! Ciężko uwierzyć siostra, ale Twoje dzieci rosną"


Tak, wiem! Czas tak szybko leci, czasami wydaje mi się, ze przecieka przez palce.. Oliwia jest już dużą dziewczynką, a jeszcze wczoraj była moim małym bobaskiem, kruszynką, maluszkiem bez przerwy  uczepionym mojej nogawki ;( 
A Natalia, chwilkę temu przyjechała ze szpitala, przywitać całą rodzinkę.. Ale zaraz, zaraz.. ta "chwilka" to taka jedenasto-miesięczna. Zaczyna chodzić, mówić, wykiełkowało jej całe stadko ząbków, jeszcze "chwilka" i powie mi: "mamusiu, ząbek mi się rusza" <chlip> ;((


Pierwsze urodzinki Natalii -już za miesiąc, spędzimy je w Polsce. Dlatego właśnie postanowiliśmy zorganizować Party "11-miesięcy" jeszcze tu, w Londynie.. 

Natalia szybko zorientowała się, ze tort jest jej i bez skrępowania (i widelca) spróbowała kawałek ;))




Moje Słodziaki kochane :* <cmok>




xxx

Paulina

czwartek, 27 czerwca 2013

Ćwieki - Studs

Ćwiek to taki gwoźdź z szeroką, płaską albo wypukłą główką lub szewska szpilka drewniana do przybijania podeszew..Taką definicję modnego dzisiaj gadżetu proponuje encyklopedia :)

Ćwieki są dzisiaj wszędzie! Co powiecie na moja wersje rockowej bransoletki?





czerwona / red :



czarna / black :



różowa / pink :










Miłego dnia!!

Paulina
xoxo

piątek, 21 czerwca 2013

Makrama - długie bransoletki

Plotłam, plotłam i wyplotłam.. Kochani, mam zamiar pokazać Wam dzisiaj coś, nad czym pracowałam przez ostatnich kilka dni - moja mała kolekcja długich makramowych bransoletek. Wydają  się być dość skromne i w tym własnie tkwi cały ich urok.. A dwie kryształowe kule przyciągają wzrok i dodają im elegancji. Jestem bardzo Ciekawa czy Wam się spodobają :)

yellow:





white:



  
black: 



orange:




pink:




red:


Życzę Wam miłego popołudnia!!

piątek, 14 czerwca 2013

DIY: Felt Flower Brooch

Broszka z filcu


Kochani w zeszłym tygodniu brałam udział w wyzwaniu foto, jednym z tematów było "COS PIEKNEGO". Sfotografowałam swoja broszkę, śliczny kwiatek z filcu. Pytaliście jak zrobić takiego kwiatka.. Oto krotki opis, który pomoże Wam uszyć swoja własną ozdobę.. Do dzieła! 

Potrzebne nam będą:


  • Nici
  • Zapięcie broszkowe lub agrafka
  • Igła i nici
  • Nożyczki
  • Filc w arkuszach, kolorystyka dowolna
  • Kartka i ołówek (do sporządzenia szablonu)

  • wycinamy szablon z papieru. Potrzebny nam będzie listek, kolo i "kwiatek", albo coś co przypomina kwiatek - haha, tak jak na zdjęciu:



  • wybieramy kolory w których chcemy mieć broszkę, (ja użyłam tym razem fioletu i granatu).. Do uszycia jednej broszki wycinamy z filcu 2 listki, 2 kołka i 4 "kwiatki"


  • składamy każdego kwiatka na pół, .. i raz jeszcze na pół.. i w ten sposób przyszywamy wszystkie "ćwiartki" do jednego z wcześniej przygotowanych filcowych kółeczek.





  • następnie przyszywamy listki, tak, by po przyłożeniu do siebie dwóch filcowych kółek przyszyta cześć listka była niewidoczna



  • do drugiego kolka przyszywamy zapięcie broszkowe lub agrafkę


  • teraz wystarczy tylko przyszyć obydwa kolka do siebie, lub po prostu przykleić


Broszka gotowa!


Życzę Wam miłego tworzenia!

środa, 12 czerwca 2013

Early Years Cake Sale

Szkoła mojej córki po raz kolejny organizuje sprzedaż ciast. Nauczyciele i rodzice dzieci uczących się w Primary School zbierają ciasta, torty, babeczki, muffiny i ciasteczka, żeby je sprzedać.. Dochód ze sprzedaży szkoła przeznaczy na wycieczki dla najmłodszych wychowanków ;))

Ja również postanowiłam przyłączyć się do akcji.. Zrobiłam tort, oczywiście Oliwia pomagała mi zmiksować  krem waniliowy :) uwielbia to robić :) (po takiej pomocy bardzo długo muszę szorować blaty, zęby doprowadzić kuchnie do stanu używalności). Dlatego z ozdabianiem ciasta postanowiłam zaczekać aż, obydwie moje pociechy zasnęły..






nic nie powinno się zmarnować ;))
Dlatego z resztek lukru ulepilam "Stworki-Potworki"








moja wersja ciasteczkowego potwora:


 



Podobają się Wam moje cukrowe buźki?



I oczywiście relacja ze sprzedaży :)









Oczywiście nie mogłam NIE kupić kilku babeczek. Wszystkie ciasta wyglądały naprawdę bardzo apetycznie.. i Wiecie co, smakowały jeszcze lepiej niż wyglądały ;))




 mniam!!


milego wieczoru Kochani!

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...