Zastanawiam się teraz (pod koniec tego niemal idealnego dnia) czym jest szczęście. Kto ma szczęście? Czy dobre rzeczy przytrafiają się tylko dobrym ludziom? A może właśnie ktoś tam na górze drwi sobie z tych "dobrych" stawiając na ich drodze coraz trudniejsze do przeskoczenia przeszkody i sprawdzając tym samym jak długo taki "dobry" wytrzyma? Co to jest dobra rzecz? Kim jest dobry człowiek? Czy jeśli coś nie jest białe to oznacza ze jest czarne? Czy istnieje lub czy może istnieć surowy podział na "dobre i złe"?
..
nie wiem, i chyba ze świecą szukać kogoś kto zna odpowiedz na te pytania.
Paulina
XXX